Od kilku lat obserwujemy duże zainteresowanie społeczeństwa na temat szeroko pojętej energii, która swój początek bierze od terminów związanych ze zjawiskami fizycznymi kończąc na aspekcie duchowym w tym między innymi na pytaniu: kim jesteśmy? Historia lubi się powtarzać i mówiąc kolokwialnie – rozpoczęła się druga edycja epoki starożytnej, gdzie znów zaczęto zadawać pytania wobec sensu istnienia człowieka na Ziemi. Jedną ze składowych rozumowania otaczającego nas świata jest podświadomość. Czy rzeczywiście mamy nad nią kontrolę w celu interpretacji otoczenia? Czy może jednak podświadomość wiąże się z czymś jeszcze dotąd nie zbadanym? O samej naturze podświadomości opowie Wam dr Beata Ogórek – Tęcza: doktor nauk humanistycznych, specjalistka w dziedzinie promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej, Autorka i współautorka dziewięciu monografii i kilkudziesięciu artykułów naukowych z zakresu nauk o zdrowiu, psychoedukacji, edukacji terapeutycznej. Certyfikowany i licencjonowany coach, absolwentka Szkoły Profesjonalnego Coachingu w Instytucie Psychoedukacji i Rozwoju Integralnego oraz certyfikowana hipnoterapeutka Omni Hypnosis Training Center, a także Guide of Hypnosis w National Board of Hypnosis Education and Certification. Obecnie uczestniczka szkoły Psychoterapeutów Instytutu Integralnej Psychoterapii Gestalt.
Red. E. Voss: Na wstępie pragnę podziękować za chęć udzielenia wywiadu na temat podświadomości. Jest to niewątpliwie obecnie bardzo popularny temat w związku z czym myślę, że warto zacząć od podstawowego pytania: czym właściwie jest podświadomość?
Dr B. Ogórek – Tęcza: Umysł podświadomy można porównać do komputera, który na początku naszego życia właściwie nie ma oprogramowania, lub ma go niewiele. Programy powstają na bazie naszych doświadczeń i są dość trwałym elementem, który można zmienić, ale wymaga to pracy własnej, albo właśnie skorzystania z hipnozy. Podświadomy umysł ma ogromne możliwości, jednak niezbyt chętnie „patrzy” na zmianę oprogramowania, ponieważ ta zmiana wymaga wysiłku. Nim dojdziemy do szczegółów zmiany programów, jeszcze w kilku zdaniach opowiem Ci, czym jest podświadomość. Z pewnością jest magazynem całości naszej pamięci, począwszy od narodzin. Znajduje się w niej wszystko, co słyszałaś, powiedziałaś, widziałaś, poczułaś lub posmakowałaś. W hipnozie możesz uzyskać dostęp do tego całego magazynu wspomnień i ponownie przeżywać wydarzenia z przeszłości/ lub jeśli są one trudne i traumatyczne dokonywać ich zmiany (transformacji), by zmienić swoje życie na lepsze. Umysł podświadomy, a także nawyki. Jeśli masz potrzebę możesz je podzielić na dobre i na złe lub na użyteczne i niepotrzebne. Tak naprawdę zdecydowana większość nawyków ułatwia nam życie, gdyż automatycznie reagujemy na rozmaite codzienne sytuacje. Co naprawdę jest niezwykle ważne to, że w obrębie podświadomości znajdują się wszystkie emocje. Można powiedzieć, że wcześniej lub później emocje rządzą. Przypomnij sobie sytuację ze swojego życia, gdy podjęłaś racjonalną decyzję w ważnej sprawie, utwierdzając się bardzo mocno w tym, że to najlepszy wybór, a po jakimś czasie dochodziły do głosu emocje, niestety przykre i przytłaczające i już wiedziałaś, że ten wybór nie był dla Ciebie dobry. Można by rzec, że odcięcie się od przeżywania, czy poczucia emocji sprzyja niekorzystnym wyborom i te emocje, które „wypłyną” na powierzchnię po jakimś czasie są informacją właśnie od podświadomości, by zająć się nimi i brać je pod uwagę w następnych wyborach. Kiedy doświadczamy miłych emocji, takich jak miłość, troska, dobroć, zrozumienie - nie mamy z tym żadnego problemu, gorzej natomiast gdy odczuwamy lęk, smutek, przygnębienie, złość. Na racjonalnym poziomie nie rozumiemy tych emocji, bo np. sytuacja nie była aż tak emocjonalna, ponieważ jednak to podświadomy umysł odpowiada za nasze reakcje emocjonalne, stąd nasze wybory i zachowania mogą być w pewnym sensie zaskakujące i nieoczekiwane, ale zgodne z naszymi emocjami. Na tym etapie warto wspomnieć, że praca z podświadomością przynosić może mnóstwo korzystnych i bardzo trwałych zmian emocjonalnych. Częścią podświadomego umysłu jest jeszcze funkcja samo przetrwania. To jest ten element, który chroni nas zarówno przed zagrożeniami realnymi, jak i wyimaginowanymi. Kiedy pędzi na Ciebie samochód i widzisz go kątem oka, to właśnie dzięki tej funkcji podejmiesz próbę ucieczki. Jest jeszcze jedna część podświadomego umysłu, a jest nim leń. Można, by powiedzieć z przekąsem, że podświadomość jest równie potężna, co leniwa. Jej lenistwo polega na tym, że lubi by rzeczy pozostawały takie, jakimi są. Nowe rzeczy wymagają bowiem pracy w postaci wprowadzenia zmian, innymi słowy pozytywne sugestie mogą nie zostać przyjęte przez podświadomość właśnie z powodu tego lenia. Ktoś powie, skoro to takie trudne, to skąd pewność, że hipnoza pomoże? Proces hipnozy ukierunkowany jest na to, by pozytywna, nowa sugestia została zainstalowana, a wtedy podświadomy umysł wykona pracę i spowoduje zmianę.
Podświadomość w opisie badań naukowych wiąże się z najnowszymi osiągnięcia neurobiologii, które potwierdzają, że 5% naszego funkcjonowania to „praca” świadomego umysłu, a co najmniej 95% to przechowywane w podświadomości schematy naszych doświadczeń życiowych. Zaprogramowane genetycznie instynkty (kształtowane w toku ewolucji) i przejęte przekonania tworzą systemy operacyjne w oparciu których działa podświadomy umysł. Dowiedziono, że podświadomość ma charakter nawykowy – odtwarza te same behawioralne reakcje na bodźce płynące ze środowiska, innymi słowy uruchamia program zachowań, bez wnikania w przyczynę, czy osądzania. Jako swojego rodzaju archiwum schematów „bodziec –reakcja”, nie jest ani „złośliwe”, ani „przeciwko nam”, czy też „lepsze od umysłu świadomego”. Ma jednak ogromną przewagę, gdyż pod względem zdolności przetwarzania neurologicznego jest milion razy potężniejsze od umysłu świadomego. Łatwo zatem zrozumieć, że gdy pragnienia umysłu świadomego stoją w sprzeczności ze schematami przechowywanymi w podświadomości „zwycięstwo” jest po jej stronie. Czynnikami, które uruchamiają zachowania zgodne z programem są sygnały, odbierane przez układ nerwowy zarówno w świecie zewnętrznym, wewnątrz organizmu, jak i takie, które powstają na bazie emocji. W odpowiedzi na bodziec zostaje automatycznie uruchomiona zapamiętana i skojarzona z nim reakcja behawioralna, która pojawiła się przy pierwszym zetknięciu z sygnałem. Ponieważ umysł podświadomy przetwarza 20 milionów sygnałów w ciągu sekundy, to uruchomione wyuczone zachowania pozostają bez nadzoru umysłu świadomego. Co dobrego wynika, z tych odkryć? Po pierwsze na pewno warto zastanowić się nad własnymi programami, które być może częściowo sobie uświadamiacie. Po drugie, jeśli teraz jesteście rodzicem małych dzieci, to dwa razy się zastanówcie proszę, jakie komunikaty powielacie zupełnie automatycznie i w jaki sposób nieświadomie programujecie swoje dziecko. Po trzecie jeśli odkryjecie, że macie jakiś obszar przekonań i zachowań, które już nie raz w ciągu życia powieliłyście i nieźle dały Wam się w kość, to pomyślcie o własnej pracy nad tym obszarem. Uwierzcie, że jest to możliwe zarówno z pomocą innych, jak i w ramach pracy własnej; do czego Was bardzo zachęcam.
Red. E. Voss: Czy zatem podświadomość można określić jako naszą intuicję? Ta, która cicho podpowiada co będzie dla nas dobre? Czy podświadomość kieruje się jakimś wyższym celem czy jest tylko jak wspomniałaś - czystą kartą na którą zapisują się dane doświadczenia, reakcje i emocje, które warunkują nasze dalsze postępowanie?
Dr B. Ogórek – Tęcza: Można powiedzieć, że intuicyjne myśli, odpowiedzi, pojawiające się nagle, lub np. na skutek medytacji, związane są z aktywnością tej sfery. Natomiast podświadomość jako taka, intuicją nie jest, jej funkcje i mechanizmy działania są zupełnie inne. Mamy z nią natomiast kontakt poprzez intuicję.
Red. E. Voss: Rozumiem. Czy zatem podświadomość jest swego rodzaju energią? Czy tworzą ją jakieś procesy myślowe czy raczej mechaniczne?
Dr B. Ogórek – Tęcza: Zacznę może od podstaw, czyli częstotliwości pracy mózgu człowieka. W ciągu życia człowieka, ale też w różnych stanach np. aktywności, relaksu, czy snu można rejestrować różne fale mózgowe i jest to powszechnie wykorzystywane w badaniu EEG. Co warto zauważyć, w pierwszych dwóch latach życia dziecka dominują fale o najniższej częstotliwości od 0,5 do 4 cykli na sek. (Hz) i noszą nazwę fal delta. Pomiędzy 2 a 6 rokiem życia przeważają fale theta (4-8 Hz) i jest to też ten stan w który wprowadzają klientów hipnoterapeuci. Mózg, pracujący na niższych częstotliwościach, staje się bardziej podatny na sugestie, innymi słowy daje się programować i jest to kluczowa sprawa. Wiadomo już zatem, że do 6 roku życia mózg dziecka jest bardzo podatny na programowanie, ponadto typowe dla tego wieku uczenie przez obserwację sprawia, że dzieci „zapisują w podświadomości” mądrości życiowe przekazywane przez rodziców i inne osoby z którymi mają kontakt, tym samym przejmując ich system przekonań i zachowań. Wszystkie te zachowania, przekonania i postawy są przechowywane w postaci tzw. ścieżek synaptycznych, co oznacza, że sterują nami przez resztę życia, chyba, że rozpoczniemy proces ich przeprogramowania. Jeśli mieliście piękne, szczęśliwe i bajkowe dzieciństwo, to jesteście po prostu szczęściarzami i posiadacie naprawdę wielki kapitał na resztę życia! Jeśli natomiast słyszeliście, że jesteście do niczego i byliście ciągle krytykowani, to trudno Wam będzie osiągnąć sukces. Ten proces programowania dotyczy wszystkich aspektów życia, także zdrowia, w takim znaczeniu, że ciągle powtarzające się narzekania rodziców na Wasze chorowanie, konieczność chodzenia do lekarzy, koncentrowania się na braku zdrowia, spowoduje, że w dorosłym życiu trudniej będzie wyzdrowieć i cieszyć się dobrym życiem. Można się zastanowić, dlaczego ten wczesny okres życia dziecka jest tak ważny i czy rzeczywiście ten proces nieświadomego programowania ma aż tak istotne znaczenie. Warto dostrzec, że stan świadomości dziecka do 6 roku życia jest na wczesnym etapie jego rozwoju, nie potrafi ono jeszcze krytycznie i z dystansem podejść do komunikatów wysyłanych przez rodziców, czy bliskich. Jeśli słyszeliście lub być może sami bez namysłu powtarzacie teksty typu „ jesteś głupi”, „na nic nie zasługujesz”, do niczego się nie nadajesz”, „ ale z ciebie chorowitek”, to poprzez wielokrotne utrwalanie zostają one „wdrukowane” i będą kształtować dalsze postępowanie dziecka i ograniczać jego potencjał. Można zatem uznać, że nasze życie, to „wydruk” ukrytych podświadomych schematów, powielanie wyuczonych zachowań przyjętych od rodziców, krewnych, społeczności przed ukończeniem 6 roku życia. Nim dziecko wejdzie w okres dojrzewania posiada nie tylko zaprogramowane genetyczne instynkty ale też przekonania przejęte przez rodziców, rówieśników, nauczycieli razem tworzą one systemy operacyjne w oparciu o które działa umysł podświadomy. Patrząc z tej perspektywy bardziej będziemy mówić o podświadomości, jako sieci neuronalnej. Powstałe w drodze odruchowej przekonania mogą jednak ulec zmianie np. w praktyce uważności. W badaniach Kaliman i wsp. 2014. już po 8 godzinach medytacji uważności dokonują się zmiany na poziomie genetycznym i molekularnym, gdzie zmniejsza się np. poziom prozapalnych cytokin a także zmiany w ekspresji genowej powiązanej ze zdolnością do szybszej regeneracji organizmu narażonego na stres.
Red. E. Voss: To bardzo ciekawe, jako że często uznaje się podświadomość jako coś, nad czym nie mamy kontroli. Z tych wyjaśnień wynika, że jednak podświadomość jest kontrolowana chociażby właśnie poprzez „programowanie”. Zatem co można powiedzieć o umyśle świadomym i nadświadomości?
Dr B. Ogórek – Tęcza: Podświadomość nie jest kontrolowana, raczej można powiedzieć, że ulega programowaniu. Umysł świadomy posiada inne funkcje są to m.in. analizowanie, planowanie, odnoszenia się do naszych doświadczeń z przeszłości do tu i teraz, czy wybieganie myślami w przyszłość. Jakby wyglądał nasz dzień, gdybyśmy nie dokonywali analiz typu „co powinienem dziś zrobić?”, „czy zamknąłem drzwi?”, „kiedy mam odebrać dziecka z przedszkola?” Automatyczne analizy bardzo ułatwiają życie i są jedną z bardzo użytecznych funkcji świadomego umysłu, organizują one bowiem codzienne życie. Co więcej te automatyczne analizy dają szansę popatrzenia na problem i odnajdowania możliwości jego rozwiązania. Pytanie tylko, czy zawsze na tym świadomym poziomie znajdziemy odpowiedź i rozwiązanie? Funkcją umysłu świadomego jest także racjonalne myślenie, innymi słowy musi pojawić się powód, dla którego zachowujemy się w określony sposób. Mówiąc zupełnie zwyczajnie w życiu podejmujemy różne aktywności, które wcale nie są konieczne, lecz na racjonalnym poziomie znajdujemy wymówkę typu: „palę, bo mnie to odstresowuje”, „jem nadmiernie kiedy doświadczam nudy; siedzę bezczynnie, gdy brakuje mi energii”. Powody, które podpowiada świadomy umysł są nie tylko powierzchowne, ale też prawie nigdy nie są prawdziwe. Przeanalizujmy raz jeszcze powyższe przykłady: sięgasz po papierosa (tu możesz wpisać cokolwiek innego, co robisz nawykowo i nie sprzyja Twojemu zdrowiu), gdy potrzebujesz bezpieczeństwa, jesz nadmiernie, gdy pojawia się samotność, nie masz energii i doświadczasz poczucia smutku.
Częścią świadomego umysłu jest także siła woli. Obecnie w modzie są np. różne treningi motywacyjne, można w nich wytrwać dłużej lub krócej, niektórym nawet udaje się wprowadzić zmianę, ale każdy, kto chociaż raz próbował zmienić np. niekorzystny nawyk, wie, jakim trudnym jest to zadaniem. Gdybyśmy chcieli zamienić codzienne siedzenie w mediach społecznościowych, na rzecz spaceru, czy innej aktywności sportowej, zgodzisz się ze mną, że wymagałoby to sporego wysiłku rozłożonego w czasie. Jeszcze inną częścią świadomego umysłu jest tzw. „pamięć robocza” – nazwijmy ją współczesnym „gps-em z krótką historią zapisów”. Z pamięci tej korzystamy codziennie wiedząc np. „jaki jest mój nr telefonu?”, „jak dojechać do domu/pracy?”, „jak mają na imię nasi bliscy?”. Może zdarzyło Wam się kiedyś ledwo co się obudzić i nie mieć pojęcia przez jedną lub dwie sekundy, jaki jest dzień i co macie dzisiaj robić. To właśnie „pamięć robocza” się nie „załadowała”. Podsumowując można uznać, że umysł świadomy jest bardzo logiczny, pochłonięty analizą i tworzeniem uzasadnień dla naszych wyborów małych i dużych. Podsumowując można powiedzieć, że umysł świadomy, czy świadomość po prostu zajmuje się obiektami należącymi do świata zewnętrznego i czerpie o nim informację za pomocą 5 zmysłów. Dzięki niemu możesz kontaktować się z otoczeniem, zdobywać wiedzę, posługiwać się zmysłami. Uczenie to następuje poprzez obserwację, doświadczenie i kształcenie, jego główną funkcją jest logiczne rozumowanie.
Nadświadomość natomiast… cóż… koncepcję nadświadomości trudno odnaleźć w pracach naukowych, bardziej jest ona obecna w literaturze parapsychologicznej, tłumaczącej mechanizm działania trzech obszarów świadomości, podświadomości i nadświadomości, jako tzw. wyższego „ja”. Nauka w żaden sposób nie odnosi się to tego, być może dlatego, że jest to kwestia wymakająca się obserwacjom, bardziej ma charakter pewnych hipotez, które trudne byłyby do udowodnienia w nauce.
Red. E. Voss: Wszystko jest dosyć jasne. Podświadomość jest zaprogramowanym umysłem, świadomość logicznym zastosowaniem podświadomych programów. Wychodzi na to, że to właśnie nadświadomość jest tym, czego szukamy. To nadświadome „wyższe ja” możemy nazwać duszą człowieka?
Dr B. Ogórek – Tęcza: To bardzo trudne pytanie i z punktu widzenia nauki problematyczna może być odpowiedź na nie. Być może mogłaby się ona pojawiać w nieco innych kategoriach pojęciowych na pograniczu takich nauk jak fizyka cząstek elementarnych, neurobiologia, epigenetyka. Byłoby ciekawym poznanie opinii tych specjalistów i szukanie punktów stycznych w ich interpretacji tego, co można by umownie nazwać „wyższym ja”. Z punktu widzenie hipnozy terapeutycznej i praktyka mogłabym się zastanawiać nad tym, czy poprzez podświadomość kontaktujemy się z obszarem nadświadomości, ale byłyby to rozważania prowadzone poza obszarem naukowych dociekań.
Red. E. Voss: Tak więc będziemy szukać dalej :) Dziękuję bardzo za wyjaśnienie zagadnień i za miłą rozmowę.
Dr B. Ogórek - Tęcza: Tak, trzeba dopytać jeszcze innych specjalistów. Również dziękuję.
Jeśli chcesz umówić się na konsultację z dr Beatą Ogórek - Tęczą, skontaktuj się:
Comments